Mirosław Kowalski. Od ponad 50 lat rodowity mysłowiczanin. Jedną z Jego pasji jest pisanie poezji, czym zajął się późno, bo dopiero w wieku trzydziestu kilku lat. Pierwszym osiągnięciem literackim był kilkakrotny druk wierszy na łamach miesięcznika "POZNAJ SWÓJ KRAJ". W 2009 roku zaczął brać udział w różnych ogólnopolskich konkursach poetyckich, gdzie udawało mu się, jak wspomina, zdobyć ponad 40 nagród i wyróżnień. Nie posiada jeszcze w swoim dorobku własnego tomiku poetyckiego, natomiast jego wiersze ukazały się w kilkudziesięciu różnych antologiach i almanachach pokonkursowych, wraz z utworami innych autorów.
Zawodowo pracuje jako magazynier w firmie handlowej choć z wykształcenia jest gastronomem, a z zamiłowania włóczykijem górsko-leśno- wiejskim. Pasje wędrownicze podziela z żoną, która sama w sobie jest jego kolejną pasją.
Gospodarzem spotkania będzie mysłowicka poetka – Grażyna Janota. CZEMU od góry do dołu pinezkami rozpięte na drzwiach czemu tak do obłędu wolno usychają podłużne noce czemu cukier do samotnych herbat jest słonawo - gorzki to niebo od gawronów ciężkie czemu nie upadnie na czubkach topól zawieszone pełznie za horyzont czemu nie ty czemu to ja chodzę - myśli ktoś kto idzie z lampką przez kolejne coraz bardziej przygarbione listopady
