Dariusz Kortko i Marcin Pietraszewski, autorzy książki „Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście”, będą gośćmi kolejnego spotkania w ramach cyklu aMOK literacki organizowanego przez Mysłowicki Ośrodek Kultury. Spotkanie odbędzie się 29 listopada o godzinie 18:00 w Mysłowickim Ośrodku Kultury przy ul. Grunwaldzkiej 7.
Jak to się stało, że niewysoki, małomówny chłopak ze Śląska, elektromonter po szkole zawodowej, stał się „wielki”? Autorzy, dysponując ogromnym materiałem – pamiętnikarskimi zapiskami Kukuczki i jego książkami, rozmowami z żoną Celiną, wywiadami z członkami wypraw, w jakich Kukuczka uczestniczył itd. – stworzyli fascynujący portret człowieka uparcie dążącego do celu, pełnego sprzeczności i zdającego sobie sprawę, że wszystkiego i wszystkich nie da się w życiu pogodzić, od młodości naznaczonego czyhającą w pobliżu śmiercią. „Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście” to historia o determinacji i górach. Jest to zapierająca dech opowieść o granicach ryzyka, które bywają granicami człowieczeństwa.
29 listopada w Mysłowickim Ośrodku Kultury przy ul. Grunwaldzkiej 7 spotkamy się z autorami tej niezwykłej biografii - Dariuszem Kortko, dziennikarzem Gazety Wyborczej, laureatem nagrody Silesia Press, autorem popularnego cyklu reportaży "Kryminalne Czwartki" oraz z Marcinem Pietraszewskim, redaktorem naczelnym katowickiego wydania Gazety Wyborczej, współautorem wielu książek, m.in "Czerwona Księżniczka", "Na szczycie stromej góry - opowieści o transplantacjach" i "Religa. Biografia najsłynniejszego polskiego kardiochirurga".
Wydarzenie odbędzie się w ramach cyklu aMOK literacki, który został zainaugurowany 26 października spotkaniem z ks. dr. Grzegorzem Strzelczykiem, współautorem książki „Ćwiczenia duszy, rozciąganie mózgu”. aMOK literacki to comiesięczne spotkania z autorami książek odbywające się w Mysłowickim Ośrodku Kultury. Nazwa projektu nawiązuje do MOK-u, ale też mówi coś ważnego o czytaniu. Bardzo często bowiem tym, co najsilniej wiąże nas z literaturą, są emocje. Jednych bohaterów uwielbiamy, innych nie darzymy sympatią, wzruszamy się reportażami czy relacjami z podróży, a czytając kryminały zarywamy noce, bo chcemy poznać mordercę. Krótko mówiąc, dobre książki często najpierw czytamy niejako w amoku, by dopiero później spojrzeć na tekst przez pryzmat narzędzi analitycznych. I bardzo często po lekturze chcemy poznać autora. Projekt Mysłowickiego Ośrodka Kultury stwarza miłośnikom dobrej literatury taką szansę.